Dlaczego wszyscy wokół mnie zaczeli tak ostatnio narzekać na swoje życie?
Spadlam nie wstane nie pojde nie.
"Wszystko trzeba robic tak prosto, jak to tylko możliwe, ale nie prościej"
Albert Einstein
Kocham człowieka.
Moja szklaneczka jest do polowy pełna, może dlatego tak do tego podchodzę.
Chrzani się tylko ta czesc zawodowa, czyli szkolna.
Wlasciwie to jest totalnie beznadziejnie. Nie ma co ukrywać.
Ale staramy się staramy od nowego roku będzie lepiej. Ale teraz mowie serio. To nie jest jakies "od jutra" ja zaczęłam od dziś, tylko że efekty będą widoczne w nowym roku. Przynajmniej mam taką nadzieję.
"Życie byłoby mdłe, gdyby wszystko było słodkie; sama sól jest gorzka, ale trochę soli do potrawy nadaje smak. Trudności są solą życia." R. Baden-Powell
Tak, dziś będzie z cytatami.
Byłam w Warszawie. Było zimno, ale nie najgorzej. W IKEI kupiłyśmy łącznie dwa stoły.. co było boskie..
I jak to podsumowała Madzia "Jak zwykle żałuje ze pojechałam, ale za rok i tak znów pojadę"
No właśnie.
Nie wiem co się stało, ale nigdy nie byłam taka szczęśliwa jak jestem obecnie. Serio nie wiem czym to jest spowodowane, z pewnością to nie jest tylko moja zasługa. Wiele czynników się na siebie nałożyło. Zycie jest cudowne. Tylko i wyłącznie odemnie zależy jak pójdzie mi w szkole, na całą resztę na którą kiedyś narzekałam, na co zasadniczo nie mam wpływu- jest git. Jest naprawdę ekstra.
Mam nadzieję, że nie wykrakałam niczego.
Muszę tylko jakoś przetrwać jutrzejszy dzień i w końcu włączyć myślenie.
Chce robić coś, chce robić więcej. Tylko musze poukładać swój dzień i przestać się opieprzać. Przestać marnować czas przecież on tak szybko leci !! Irytuje mnie myśl gdy patrze na zegarek, sekundy minuty, godziny mijają a ja nic nie robię. Chce, pragnę, musze& Taka wewnętrzna potrzeba samo spełnienia, bycia kimś lepszym niż jestem. Najgorsze jest to, że chwilami nie potrafię nic zrobić i ta moja bezsilność przeraża mnie bardziej niż jakikolwiek horror.
"Harcerstwo to nie taka lub inna grupa ludzi w mundurach; ani ten czy ów układ zasad lub wskazań; harcerstwo to pewien stan psychiczny"
Ostatnio mam wrażenie, że jakas zaraza spadła na moich znajomych.
Jedni maja jakieś krwotoki, mdleją, drętwieją(skurcze i mean) jakies dziwne neurologiczno mięśniowe podejrzenia.. dżizus..
Będę kończyć. Pisze średnio jedno zdanie na godzinę chyba, wiec już mam dość.
Pozdrawiam gorąco wszystkie robaczki.
CU ;)
PS: Czy Was tez po wypiciu kawy dopada okropny głodek?
"Nie wiem na co będzie lll wojna światowa, ale lV na pewno będzie na maczugi"
-A. Einstein