Żre jak świnia to wyglądam jak świnia ... Proste i logiczne ... ehhh ...
Coś się dzieje we mnie ... Ataki paniki, ciągły stres ...
Szpital mnie już dobrze zna
Codziennie duża dawka leków
Codziennie stres
Codziennie smutek
Codziennie uczucie pustki i braku
Codziennie płacz na widok własnego ciała ...
Jestem głupia... Wmawiałam wczoraj B. że mnie nie kocha i że mu się nie podobam... Że mnie rzuci bo jestem gruba i brzydka ...
Jak będę tak gadać to w końcu nie wytrzyma i mnie zostawi ... Sama sobie na to zasługuje ...