pomozcie mi! zmotywujcie mnie jakos :( ja juz nie wiem co mam poradzic, tak strasznie chce schudnac a tak slaba mam wolna wola..
jestem zla i smutna ;|
chce wazyc 45 kg! to jest moje MARZENIE a tak trudno je spełnic.. :(
plany:
- biegac! (wczoraj biegałam tylko 15 min..) musze sobie kondycje wyrobic.
- nie jesc po 17/18
- nie przekraczać 900 kcl
dzis bilans:
- platki z mlekiem
- ciastko
ćwiczenia:
- 100 brzuszków
- 20 skrętoskłonów
- 10 przysiadów
(potem uzupelnie jeszcze)
Polecacie jakąś diete ?
uda sie?