Od teraz wazę się tylko raz w tygodniu, bo codziennie to nie ma sensu. Zjadłam dziś całkiem sporo, ale spory wycisk na siłce również odnotowany:) Zaraz wsunę serek wiejski, lecę farbować włosy, kąpać się i spać. Jutro na 10 jazdy więc niestety długo nie pośpię.
Czy to możliwe, aby dzięki siłce i diecie zrzucić do końca sierpnia 5kg? Marzę o tym:( Chociaż przy mojej tarczycy będzie ciezko..
Dziś ok 1500-1600 kcal:)