Witajcie, dziś mój pierwszy dzień,a ja czuję,że go zawaliłam.
Bilans:
Śniadanie:miseczka owsianki,kanapka z białym chlebem,pasztetem i musztardą
2 śniadanie miseczka owsianki
Obiad:miseczka zupy pomidorowej,biały makaron
Podwieczorek: 6 pierogów gotowanych z kapustą i grzybami,2 kanapki z szynką.
Kolacja: -
Jestem załamana z takim podejściem nigdy nie schudnę,ehh. Ale oto skutki mieszkania z bacią.
Mam nadzieję,że jutro będzie lepiej.
A jak u was? Jak wam idzie moje ''misie''? :*
+ Mam małe pytanko,czy wiecie jak uzyć makijażu żeby trochę ''pomnieszyć'' buzię,mam taką okrągłą i jeszcze ten podbrudek,ehh,a w piątek połowinki i chciałabym jakoś wyglądać. ;c
Ćwiczenia:
2 serie Mel B ABS
2 serie na pośladki. I padłam :(