hejcia chudzinki :*
już powoli 1 czerwca , teraz na wadze 58,6 -.- ale pocieszam się tym , że rano było 59.4<dużooo>
tak jest po całym weekendzie u rodziny...
od jutra biegam , a od 1 czerwca totalny rygor !! oczywiście pogoda nie dopisuje ;(
nie ma , że mi się nie chce , do 7 ma być chociać 56 , wiem , że dam radę , ale leniwa jestem ;/
chociaż nawet mniejszą pupcię chce do 7 czerwca, wiem wiem malutko czasu jest , ale teraz nie musze być tak `idealna`
na 2 lipca już muszę muszę muszę <3
strasznie zaniedbuje fbl , ale ta szkoła i wszystko mnie przytłacza
na szczęście to już odsatni tydzień takiej nauki , a pozniej już luzyyy ;)
dobra lecę na randkę z biologią i geografią ;*