hejcia ;*
nie jest zle , jem w sumie co chce , ale oczywiście ograniczam się ;)
ważę dalej 57.5 kg , więc nic nie przytyłam a przez dwa dni jadłam za dwóch -.-
dzisiaj dużo owoców , obiad chyba będzie jakieś mięsko , ale spokojnie pójdę gdzieś i nie zjam ;p
do teraz zjadłam 2 jajka na twardo z chlebem i koktajl truskawkowy wypiłam z waflem <3
chciałam przejść na dietę jajeczną , ale nie lubię grejfrutów więc nie przejdę
a u was co tam słychać chudzinki ?
ile już schudłyście ? ;*
od pierwszego czerwca zaczynam z pisaniem ćwiczeń , bilansu i dnia zaliczonych oraz niezaliczonych , których powinno w ogole nie być ;))