Dlaczego jak coś dobrze się układa, tak nagle potrafi zniknąć, zosatwaiąc mnie w poczuciu winy?
Dlaczego moje wyobrażenia tak bardzo różnią się od rzeczywistości?
Plany na przyszłość tak szbko podlegają zmianie, a obietnice zostają złamane...
Raniąc siebie, ranie takżę innych, więc czemu nie mogę przestać.
Freddy! <3