Wlasnie Teraz siedze w domu z chlopakami.
Mam wyjebane, chociaz nie
nie mam
zaluje tego ze cos takiego czuje do niego, naprawde.
To jest silniejsze odemnie,
Wszystko bylo dobrze, a terz?
Nawet szkoda gadac.
Przepraszm za wszytskol i Dziekuje jednoczesnie.
Bo wkocnu mimo wsyztsko kocham Za przeszlosc.
niewiem juz co zrobic, el jest szczesliwy, niech bedzie.
Ciesze sie ejgo szczesniem tlyko szkoda ze juz tak duzo plakalam przez neigo ale to jzu jest zupelnie inna kwestia.
Pezety - niewazne.