Mam dość.
Duzo refleksji przyniosla poprzednia noc.
Nie moja wina ze to ciagle we mnie siedzi.
O nie, to napewno.
Wiec teraz.
Jak sie zachowywac? Co myslec? Co robic? Jak rozmawiac? Jak patrzec? Jak sluchac.
Niby wiem.
To za trudne na moje mozliwosci i moj stan psychiczny.
Pieknie.
Ja poczekam
Tomek! <3 : ******