Zdjecie małe, nawet bardzo... i nieaktualne, ale o to przeciez chodziło....
No bo tak... W poniedziałek pykneła mi 17stka... I tak strasznie dziwnie mi... Za rok bedzie 18stka.. dowod... i prawo jazdy... i dorosłe zycie... a ja nie chce, bo taki dzieciak ze mnie... Dziwnie bardzo.
A te zdjecie, to tak,zeby sobie przypomniec dziecinstwo... w sumie od tamtej pory zmieniło sie mało... tylko moze troszeczke, ociupinke spowazniałam i odrobine zmadrzałam.. no i wyglad sie zmienil... a tam w srodku ciagle mała Daga.