i znów do napisania notki natchnął mnie spam w jednej z moich skrzynek mejlowych.
"Sympatia. Znajdź miłość na wiosnę!"
Od ręki. Klik i masz!! 1 PLN za SMS + VAT i znalazłeś.
Na kilogramy lub centymetry - jak kto woli.
Próbowałam ostatnio... pogodzić się?? jakoś bardziej mi pasuje teraz stwierdzenie "oswoić", ale pozostańmy przy pogodzeniu się:D z człowiekiem lat 24 ukochanej (?) przeze mnie płci żeńskiej, z którym nie odzywam się przeszło 1,5 roku, bo coś tam coś tam się wywaliło, porobiło, a na końcu każda każdej była fe i znajomość wypadało zakończyć, zanim jakiś nóż wylądowałby w czyichś plecach. Przeszło trochę sporo czasu, zaszło trochę istotnych zmian, a przede wszystkim z dystansu czasowego artefakty, za które niegdyś można było oddać życie, przybrały dla mnie kształt nieważkich dupereli. Postanowiłam przeto sprawdzić, czy osobnik ten może myśli podobnie - w końcu dość długo i blisko ze sobą przestawałyśmy, dużo fajnych momentów zaszło, niefajnych też, ale po co w sobie pielęgnować te niefajne??!! Po wymianie kilku wiadomości, podczas której to miałam wrażenie, że rozmawiam z osobą niedookreśloną mentalnie (taki eufemizm :D) - wypowiedzi rzeczowe przeplatały się z kwestiami podszytymi jadem, omijane były istotne (czytaj: niewygodne) tematy - padło stwierdzenie, iż 'nie czuje już do mnie sympatii'. Propozycja "normalnego zachowania się w miejscach publicznych" oraz " zdrowej relacji, w której nikt specjalnie nie pała innym rodzajem uczuć (niż brak sympatii)" pozostawiona została bez komentarza. Tak, jak wiele innych poruszonych przeze mnie tematów.
Nawet specjalnie mnie to nie wkurzyło. Raczej utwierdziłam się w przekonaniu, że nie ma z kim rozmawiać. W pewnym momencie uległam złudzeniu, że odpisuje mi jakiś bot pocztowy i jak na bota przystało, nie potrafi się odnosić do rzeczy, do których nie został zaprogramowany. Ja: gruszka, On: pietruszka. Pozamiatane.
Poza wszelką wątpliwością jest jednak, że po drugiej stronie łącza siedział człowiek. Kim TERAZ jest?? Co ma w głowie?? Czy COŚ w niej ma??
Strefa 11 - zostańcie z nami:P
zdjęcie: www.joker.art.pl