photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2011

Deszcz łez

Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości

 

Często twe oczy miast wiosennieć zielenią                                                         
Są takie zimne i dziwne
W chorych rozmowach oczy patrzą gdzie indziej
Patrzą tylko gdzie by się schować

Twoje ramiona nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach nieistotny dysonans
Deszcz szczęścia strzał nad przepaścią

Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Że ja, ja się tego wyrzekam...

Tych ranków jak febra
- u okien twych jak żebrak -
Siedziałem za drzewem nie raz

Tych gwiazd spadających
- pijanych gwiazd na stos -
Nocą gdy będę umierał

Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Wyrzekam bo...
Wyrzekam bo...
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Jak Ty

Zanim piorun i tęcza przejdą przez smutków most
Zanim dzień stąd odleci na chmurze
Zanim groszki i róże pocałują się znów przez płot
Zanim kurz pozamiata podwórze

Szeptem na ucho powiem że...
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Wyrzekam bo...
Wyrzekam bo...
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Jak Ty

A kiedy spotkam Ciebie na śmierci zakrętach
jeszcze raz to tylko Tobie powiem
A kiedy spotkam Ciebie na śmierci zakrętach
jeszcze raz to tylko Tobie powiem

Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości

Jak Ty...  

Z dedykacja dla towarzyszek z piątkowego deszczowego popołudnia :)

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika capulus.