Mam chwilowe załamanie psychiczne :D

Ale się otrząsne. Po prostu wracają tak jakby ... 'wspomnienia' ? No chyba inaczej tego nazwać nie można. Mimo, że nie chce to wspomnienia wracają. Miłe są, ale zupełnie niepotrzebne. Nie wiem czemu jeszcze mnie te chwile trzymają.  Mam nadzieję, że to jeszcze długo trwać nie będzie. Nadszedł czas wykasowania wszelkich numerów kontaktowych? Chyba... Może powinnam zrobić to już dawno :) Jednak nie można utrzymywać kontaktu. Bo to tylko miesza. Jeszcze tylko pozostaje mi to wyrzucić z pamięci i zająć się tak jak dotychczas teraźniejszością.  A mogę szczerze napisać, że teraźniejszość jest 'fajna. Głupie słowo... Nie lubię określać czegoś za pomocą "fajna"&"nie fajna". To może inaczej... eksytująca? :D

'Daj mi czas

Dzisiaj Kwidzyn, ale najpierw małe zakupy prowiantowe w Prabutkach.