photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 KWIETNIA 2012

Szczerze mówiąc to już sama nie wiem co się dzieje. 

Dużo chciałabym powiedziec, ale jeszcze więcej muszę przemilczec... I to wcale nie w tej samej sprawie co zawsze. 

Wierz mi, gdybym tylko mogła spojrzec na to rozsądnie, napewno nie byłbyś to Ty. Ale racjonalnośc jest nudna... Ba, jest przyczyną największej nudy na świecie.

A jeśli już o nudzie mowa... Czasami zastanawiam się jak to możliwe, że niektórzy kochają tworzyc plany, ale ich nie chcą realizowac. Przecież tak łatwo jest odpuścic... A potem radośnie oświadczyc, że się wychodzi... 

To nie na moje myślenie. 

 

Nie lubię siebie kiedy wisze na telefonie, siłą powstrzymując się przed zaśnięciem. Nie lubię kiedy wiem, że nie ma na co czekac, a TA częśc mnie czeka i mogłaby czekac w nieskończonośc, żeby potem szalec ze szczęścia przez tą chwilę. 

Nic na to nie poradze.

 

Zatrucia mandarynkami, dzieci nękające wzrokiem, podmienianie w szpitalu i niekończące się historie rodzinne. 
W tej chwili nie cieszy nawet widok babek.

 

Za to ostatnie 300 stron, które obawiam się, że pochłonę dziś w nocy... I każdy mini zawał przy tych scenach.. Bo niektórzy odnajdują swoje historie wszędzie.

A potem sny... a potem... dzień dobry słodka rzeczywistości.

 

 

Chcę wyjśc i iśc... Iśc i powiedziec wszystko... akurat Tobie.

 

Tak,tak... wszystko jest głupie i pisze bez sensu. Nie czytaj...

 

 

"Na wszelki wypadek postawie znak w powietrzu"

Umiesz rozpalic nadzieje pojedyńczym zdaniem, więc nie pytaj czemu akurat Ty...

 

 

3,2,1... Szkoła.