Krótko mówiąc. Kocham ten dzisiejszy dzień ze wszystkimi jego ułomnościami.
Dostać 3 za sprawdzian pisany praktycznie z zeszytem umiem chyba tylko ja -.-
I chciałabym napisać do takiego kogoś, kto wcale nie chce, żebym do niego pisała.
I lubię polski z Łukaszkiem i jego Jarkiem xD
A najbardziej dziś lubię nr 33. na tej liście, na którą tyle czekałam. Lubię śmiech taty, że nie pojedzie ze mną do Krakowa i lubię beczeć ze szczęścia.
A mróz jest fajny i odczepcie się od niego.
http://www.poezje.hdwao.pl/wiersz_3554-odwaga_anna_swirszczynska.html
Żeby M. źle znowu nie zrozumiał...