Dzis mowa bedzie o wszechstronnie uzdolnionym olejku herbacianym!
Posiada on dzialanie
-przeciwgrzybicze
-przeciwbakteryjne
-przeciwwirusowe
-antyspetyczne
-odstraszajace owady.
Jego zastosowanie znajdziemy takze w aromaterapii, chociaz mojemu D. ten zapach "wali pasta do butow", mozemy dodac kilka kropel do parujacej wody i zrobic sobie inhalacje, ktora dobrze dziala na choroby gornego ukladu oddechowego (chyba wszyscy znaja to ulge, gdy podczas ciezkiego stadium kataru zrobimy sobie taka parowke i mozemy oddychac!;)) Jednoczesnie podczas tego zabiegu rozluzniamy miesnie twarzy i otwieramy pory pod wplywem cieplutkiej pary, a nastepnie mozemy przystapic do dalszych zabiegow.
Dzialanie antybakteryjne ma zastosowanie w leczeniu tradziku za pomoca kosmetykow, w ktorych olejek jest zawarty lub uzywajac samego olejku. Sama stosowalam go na namocznym woda waciku z jego 2-3 kroplami i przecieralam tym twarz. Uczucie podobne do uzycia spirytusu salicylowego, aplikowany na policzka szczypie w oczy zapachem. Trzeba omijac okolice oczu!
Jesli mialabym grzybice na paznokciach, ale Boze uchowaj!, wyprobowalabym jego przeciwgrzybicze wlasciowosci. Jedyny moj eksperyment z ta wlasciwoscia to dodanie go do szamponu, gdyz lupiez to nic innego jak grzybica. Nie mam takiego prawdziwego lupiezu, tylko pojawia mi sie cos takiego po uzyciu mocniejszego srodka do oczyszczenia wlosow, ktore robie raz na 2 tyg. Takie sobie ot podraznienie. Przy nastepnym myciu dodaje 3 krople do szamponu Johnsona i jakikolwiek swad i niby-lupiez znikaja. No i pozostaje uczucie swiezosci, a za mocny niby mietowy zapach wcale nie jest mocno wyczuwalny.
Czytalam rowniez, ze olejek ten poprzez swoj zapach odstrasza kleszcze, pchly i pajaki. Dlatego uzywany jest do zabezpieczania zwierzat przez pasozytami zewnetrznymi. Niestety nie znam dlugosci dzialania. Jesli miejsca, w ktorych bytujemy nawiedzila inwazja pchel, olejku mozemy dodac do mycia podlogi lub jakos rozpylic w zainfekowanych miejscach. Tak samo jesli boimy sie paskudnych pajakow, ktore na jesien chca sie chowac i grzac w naszych domach, mozemy rozlozyc nasaczone olejkiem waciki w poblizu potencjalnych wejsc . Nawet gdy waciki oschna zapach pozostaje. :)
W wielu miejscach, gdzie moge kupic kosmetyki znajduje kosmetyki o nazwie tea tree, niestety nie poswiecalam im zbyt wielkiej uwagi, byc moze nadrobie to przy najblizszej okazji i dam wam znac:) Sam olejek kupilam w bodycare za 1.20F. Jest go 10 ml, ale jest nawet wydajny jesli chodzi o moje wlosowe zastosowanie: przez 2 miesiace uzywania zuzylam tylko pol buteleczki. Sklad to 100% tea tree oil.
Tym razem cos bardziej przydatnego milego niedzielnego wieczorku!