Zrobiłam dziś NIC. Wróciłam z pracy po drodze robiąc zakupy jedzenia tzn. Zapas Majonezu i śmietany :D
Potem lekarz, a raczej pielęgniarka. Służba zdrowia tutaj to piekło i bałagan. Ogólnie UK to straszny bałagan czy nielad.
Pojezdzilam trochę moja wyścigowa, kąpiel w brzoskwiniowym płynie, skrobanko gąbka, fructis na włosy farbowane mimo takowych braku wymieszany z odżywka kokosowo-kakaokowa teraz herbatka i spać, bo oczka już zamknięte.
Tak więc nicosc nad nicosciami.