Witam, Panie!
Dzisiaj post, jutro post. Super! To pozwala mi zachować samodyscyplinę.
Przy dzisiejszych przedświątecznych porządkach spaliłam pewnie parę kalorii,
z czego jestem niesamowicie dumna.
Poprzeczka poszła w dół. Muszę jeść mniej, bo czasami jem za dużo, a takie ciałko jak na zdjęciu chcę mieć na wakacje.
BILANS:
Ś:
4 kromki (małe) - ok. 290 kcal
sałatka pekińska - ok. 50 kcal
majonez - ok. 20 kcal
pastylka na gardło - 3 kcal
kawa (fil) - 3 kcal
cukier (1ł) - 24,3 kcal
mleko do kawy - 5 kcal
Ś2:
NIC
O:
ziemniaki z "cebulką w śmietanie" - ok. 280 kcal
herbata - 0,01 kcal
cukier (1,5ł) - 36,45 kcal
P:
NIC
K:
2 kromki - ok. 145 kcal
2 tosty - ok. 180 kcal
masło - ok. 50 kcal
herbata - 0,01 kcal
cukier (2ł) - 48,6 kcal
_______________________________________
ŁĄCZNIE OK: 1252,37 kcal
ĆWICZENIA:
100 brzuszków
50 brzuszków po skosie
5 minut rowerka
50 przysiadów
150 "poklasków"
DON'T GIVE UP!