część 2

Dwa dni po wycieczce ON  nie dał nawet znaku życia... a miało być tak pięknie... po głowie chodzą myśli czy mam napisać pierwsza..? a może on jednak nie chce mieć ze mną nic wspólnego .? postanowiłam odpuścić, choć wiedziałam że go pokochałam...

Po dość długim czasie zdobyłam chłopaka <NORBERTA> postanowiłam, że zapomnę o NIM czyli <MATIM> myślałam, że tak będzie najlepiej jednak się myliłam ...

Któregoś dnia MATI do mnie napisał... czy podałabym jemu swoje gadu bo chciał pogadać... no więc podałam. Zaczęliśmy coraz częściej ze sobą pisać on tak jakby zaczął do mnie zarywać. Zaczepiał mnie w szkole na przerwach często rozmawialiśmy . było cudownie pomyślałam, że coś z tego będzie więc zerwałam z NORBERTEM ;o

Kochałam MATIEGO <3

było między nami coraz lepiej. ;)

któregoś dnia odprowadził mnie do domu i przytulił na pożegnanie ;****

To było takie romantyczne, ale czar prysł dość szybko... w tym samym dniu wieczorem MATI  powiedział mi że kocha się w mojej PRZYJACIÓŁCE  ELIZIE ...

powiedział, że ona chyba też go kocha i jutro idą się spotakć... i prosił mnie o rade bo chciał żeby im się udało... ;XXX

świat mi się zawalił -.-

Totalnie nie wiedziałam co robić....

MATI nie wiedział, że go kocham...

Miałam ochotę się zabić ;<

CDN