Odważyłam się dodać zdjęcie mojego największego kompleksu - NÓG! Wiem, że są okropne, ale walczę i pracuję nad nimi. Kiedyś będą idealne. W 3 dni gdy była u mnie moja Iza<3 żarłam normalnie i waga pokazała 50.3. Byłam w szoku, bo spodziewałam się 56 kg(mówiłam sobie: "Trudno, przytyłaś do 56, ale to zrzucisz, wystarczy jakieś pół roku i będzie po sprawie"). Wchodziłam na wagę 8 razy, aż w końcu uwierzyłam. Jestem w szoku. Teraz nie wiem ile waże, wejdę na wagę dopiero w niedzielę rano (około 3 lub 2 w nocy) przed wyjazdem nad morze. Dużo się ruszam, dużo chodzę, dużo sprzątam, dużo mam roboty związej z pakowaniem więc nie myślę nawet o jedzeniu. Mam nadzieję, że u was dobrze, a tymczasem idę poprzeglądać koszulki, które zamierzam zabrać, a następnie upiore je ręcze, aby się nie poniszczyły (zazwyczaj robi to matka, ale akurat jej nie ma -,-") No to trzymajcie się. Dużo ćwiczcie, zdrowo jedzcie i osiągniecie swoje cele. Wpadnę tu jutro no i teraz czas poczytać co u was :)

I gorąco polecam dziewczyny krem intensywnie wyszczuplający firmy Eveline. Któraś z was właśnie pisala coś o nim lub o jakimś innym z tej firmy i skusiłam się na kupno go. REWELACJA! Po tygodniu skóra jest jędrna, nawilżona, brzydka pomarszczona skórka z ud powoli schodzi, znacznie rozjaśniło mi rozstępy i jakby uda się wymodelowały. Polecam dziewczyny wam wszystkim! Jest tani i dobry to tylko 14 zł, a pomoże nam być piękne :). http://eveline.eu/product/id/1287.SLIM_EXTREME_3D_Krem_wyszczuplający_+_ujędrniający.html

Do kupienia w drogeriach, ja nabyłam w rossmanie