chciałabym aby wiedział, że choć tak krótką, to jednak najcudowniejszą definicją mego szczęścia jest właśnie jego imię.
Coś tak czuję, że chyba zaczynam zapominać, o wszystkim co było.
Te pare słów od Niego dało mi do myślenia, iż nic nie jest już ważne
zostali tylko znajomi, tych paru przójaciół. Ale pojawił się ktoś nowy.
Ktoś godny uwagi i zainteresowania <3 ;*