Gdybym mogła tylko coś zmienić, uwierz zrobiłabym to, natychmiast.
Dzień udany, nawet, tylko humor spieprzony.
Najpierw komunia, dużo rozmów z Nikosią,
cieszę się, wiele rzeczy zrozumiałam i barkowało mi tego :*
A wieczór mile spędzony na grillu,
ale jak to się mówi, miałam dobrą minę do złej gry.
CHCĘ BY TO WRÓCIŁO!
miś;*