Wróciłem! Byłem na koloniach na Mazurach widać właśnie na zdjęciu. Te kolonie były bardzo pożyteczne, bynajmniej dla mnie. Uważam, że wróciłem... hmm... dojrzalszy? Nowe przeżycia i tak dalej... Kiedyś ksiądz Marcin powiedział, że zawsze jak uważamy że nasza historia jest wyjątkowa to tak na prawdę opiera się zawsze na jakimś schemacie. Ale wiecie co...? Mi się wydaję, że to nie zawsze jest prawda. Wydaję się, że przeżyłem coś wyjątkowego...
Ale tak zaczynając od początku, jestem bardzo zadowolony. Przez długi czas znajomości z pewną osobą czułem, że nie jest wobec mnie do końca szczera, ale w końcu wszystko zostało powiedziane, ja też nie pozostałem dłużny... a też wiele ukrywałem. Ukrywałem przed samym sobą. Właśnie... i pierwszy raz poczułem to jak trudno jest przyznać się do czegoś przed samym sobą. Samemu sobie powiedzieć "tak własnie jest".
Teraz także (na tych koloniach) zobaczyłem jak człowiek potrafi zapomnieć kim jest, kim powinna być dla niego druga osoba i robić różne "dziwne" rzeczy... ale mimo wszystko zawsze z tych dwóch osób musi być ktoś kto wyczuje granice. Tym razem musiała być to osoba formalnie "słabsza" - ja.
Hm... i nie wiedziałem, że głaskanie po głowie i po dłoniach może być takie przyjemne :D
I moja myśl przewodnia na aktualny stan jest taka, że szkoda pod jednym wzgledem, że każdy człowiek jest inny, że nie spotkam drugiej takiej samej osoby, takiej która MOGŁABY być "moja".
A piosenka:
Hey - Mimo wszystko
nie wiem dlaczego, ale mi się spodobała
Inni użytkownicy: wamprismeghhhh440987xolcia97aniabal1luilek012jjowiczarny0352couuuldasiek0
Inni zdjęcia: 1510 akcentovaGęś chińska - Anser cygnoides tomaszj85Nymphaea Alba. tomaszj85143. atanaJa nacka89cwa;) virgo123Ja nacka89cwa:) nacka89cwaEgipt jest bezpieczny bluebird11:) dorcia2700