W sumie to dopiero mój drugi wypadek w mojej szalonej karierze naukowca.
Poprzedni raz skończył się kawałkiem politworzywa wtopionego w skórę uda, tym razem 6 szwów i tygodniowe unieruchomienie łapki. Cóż...
Ale i tak kocham tę robotę i nawet z zabandażowaną łapką bujam się po laboratoriach! ;-)
A dzisiaj w końcu spieniężyłam moje wakacje w call center i stypendium naukowe i jestem właścicielką niebieskiego, przeuroczego DELLa, z którym będziemy podbijać świat! :>
Inni zdjęcia: M. wanderwarDziś klaudiasara47Winko. purpleblaack:* patrusia1991gd658. naginiii:) nacka89cwaJa patrusia1991gdJa nacka89cwaUmrę próbując lookpic... sweeeeeettt