photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LISTOPADA 2014

W sumie to dopiero mój drugi wypadek w mojej szalonej karierze naukowca.
Poprzedni raz skończył się kawałkiem politworzywa wtopionego w skórę uda, tym razem 6 szwów i tygodniowe unieruchomienie łapki. Cóż...

Ale i tak kocham tę robotę i nawet z zabandażowaną łapką bujam się po laboratoriach! ;-)

A dzisiaj w końcu spieniężyłam moje wakacje w call center i stypendium naukowe i jestem właścicielką niebieskiego, przeuroczego DELLa, z którym będziemy podbijać świat! :>

Komentarze

grue Niech Ci się ta łapka szybko goi :*
30/11/2014 13:30:03
bromothymolblues pojutrze idę do chirurga i mam nadzieję, że będę mogła już zdjąć szwy, bo musze w końcu na wf zacząć chodzić :D
30/11/2014 13:50:14
grue O proszę jaka pilna studentka :D
30/11/2014 15:47:34