nie ogarniam jezus maria nie ogarniam nie
trwający semestr i zbliżająca się wbrew pozorom szaleńczym tempem sesja zimowa prawdopodobnie będzie największą rzeźnią mojego życia
jeśli kiedyś mówiłam, że studiowanie dwóch kierunków jest fajne - miałam rację
ale nie w parę minut po północy w piątek, kiedy zamiast cieszyć się perspektywą weekendu masz ochotę umrzeć
#ambicje