Tak więc weszłam tutaj, bo....
chciałabym się pożegnać.
Po prostu nie wiem co jutro się wydarzy,
ale być może już nie będę w stanie prawidłowo funkcjonować
więc ...
ŻEGNAJCIE.
poniżej zamieszczam testament (tak na wszelki wypadek):
- dla menela mieszkającego 7 kartonów w lewo przypisuję gazety, plakaty itp. oraz mojego psa miśka, ponieważ wiem, że uwielbia z nim rozmawiać. Dodaję też magiczne pudełko na buty z korespondencją i 2 części kałbucha
- dla takiej jednej gościówki z miejscowości obok przypisuję moje dwa koty: babkę i czarną dupę, wszystkie książki, których nigdy nie przeczytałam, ale mam szczególnie tą, która uczy poprawnego zaciągania się powietrzem + jeden wybrany grzejnik po przestudiowaniu książki o której już wspominałam.
- dla naleśnika przygotowałam oszczędności mojego życia (ok. 5 zł) na to by w końcu zainwestowała w leczenie psychiatryczne.
- dla takiej jednej co koło gruchy mieszka: przypisuję ci wszystkie ostre przedmioty, aby wykurzyć owego sąsiada far far ełej
- inne dobra materialne przekazuję na akcję charytatywną
PKK (Poczuj Klimat Kibla)
wspierającą młodzież kochającą łazienki szkolne.