Ludzie się zmieniają zależnie od sytuacji i naprawdę trudno jest znaleźć choć jedną osobę na która możesz liczyć w każdej chwili , która pomoże ci bezinteresownie . Chyba jestem szczęściarzem bo mam takie osoby przy sobie , mimo ze nie pisze czy rozmawiam codziennie z każdym z tych mordek widniejacych na tym zdjęciu to mimo wszystko wiem ze moge na nich liczyc , sa także osoby których zabrakło tu, między innymi mój brat Mati i Martyna która ma za chłopaka chyba najbardziej pasujacego do niej , Szamana mojego najlepszego ziomeczka , jest też Patrycja która pomogala mi nieświadomie , tylko szkoda ze kontakt nam się trochę zepsuł , mam nadzieję ze jakoś to się zmieni. Dziękuję im wszystkim , a szczegolnie mojemu skarbowi , który wytrzymal ze mna już ponad 2 lata , resztę póki co zostawie dla siebie :). A ogólnie mówiąc u mnie nic się nie zmienia.. Ta notka jest dla moich mordeczek i zebyście mnie nie opuscili..