Teatrumysłuburdelpodświadomości

Postów: 8 19 obserwujących Obserwowanych: 2

Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj

@brainonfire321 Wrocław

Głuchy telefon

następne

poprzednie

SIE102017

Fajne 25

Co Ci przypomina odlozona sluchawka?
Dla mnie to odrzucenie.
Często człowiek w depresji,czuje sie jak taka odlozona sluchawka.Jego umysł jest wypełniony negatywnymi emocjami,przez co z głowy robi sie śmietnik,nie umie wyrazić tych emocji,nazwać ich i to właśnie przez emocje sie "odklada",czyli izoluje od świata.Mozesz cos do tej osoby mówić,ale to jak mowienie do odlozonej słuchawki.W takiej sytuacji najlepiej znalezc sposób żeby ta sluchawke podnieść i porozmawiać z ludźmi.
Emocje i uczucia,w jakie jest ubraną depresja Tworza barierę w umyśle,przez co nie jest on zdolny do normalnego funkcjonowania.Warto tez pamietac,ze są one bardzo powiązane z tym,co myślimy.
Np.zgubiles/as portfel(sytuacja),ogarnia Cie strach(uczucia),myślisz sobie,ze pewnie gdzies zostawiles i ktos Ci go ukradl(myśli),w wyniku czego jesteś zly(emocje),zaczynasz panicznie szukac portfela(zachowanie)Czesto nasz sposób myślenia jest negatywny,bo tak jest najłatwiej,z góry ustalamy najgorsze,a w efekcie okazuje się,ze wcale nie bylo tak zle jak to malowaliśmy.Gdybysmy umieli radzić sobie z emocjami,nasze myślenie byloby inne.Po co ta panika?Portfel leży na komodzie,po prostu myslales/as o czymś innym kiedy go tam kladles/as
Zauwazyles/as jakie powiazanie z naszymi myślami i zachowaniem maja nasze emocje i uczucia?
Emocje doprowadzają do Depresji,aby ja zwalczyć kolejnym krokiem jest umiejętność radzenia sobie z nimi.
- Postaw sobie cel:
Każdego dnia zapisuj jakie emocje w tym dniu odczuwales/as?
Co je wywolalo?
Jak wplynely na Twoje zachowanie?
Co możesz zrobić żeby je zwalczyć?
Dzieki temu nauczysz sie nazywać swoje emocje i sobie z nimi radzić.
-wyrzucaj z siebie to,co negatywne
Wyobrażasz sobie co by sie stalo,gdybyś zatkal zlewozmywak i puścił wode,w ogóle jej nie zakrecajac? To samo jest z Twoim umyslem.
Umysł potrzebuje ujścia,inaczej robi sie w nim powódź.Kiedy kumulujesz w sobie emocje,mogą wybuchnąć w niekontrolowany sposób,a przeciez lepiej jest miec nad nimi kontrole niż one nad nami.
Zapisuj swoje myśli,wspomnienia,to,co Cie dotyka.
Dzieki temu zrzucasz ciężar na kartkę,oczyszczasz umysł.
Czujesz ze doplywa do niego troche tlenu po sprzątaniu?

Dodane 10 SIERPNIA 2017 ze

566

qanov Depresję mogą wywoływać najróżniejsze rzeczy a przede wszystkim bezradność, która przemienia się we frustrację. Następnie tak jak mówiłaś, frustracja nie mająca ujścia plus brak wsparcia najbliższych, poczucie izolacji od społeczeństwa to znakomity przepis na depresję. Dobrze opisał to jeden człowiek, którego na szczęście spotkałem w swoim życiu "Wyobraź sobie, że niesiesz na plecach pięćdziesięcio kilowy worek zgniłych kartofli. Im częściej się odwracasz, tym bardziej je czujesz. Śmierdzą niesamowicie. Spowalniają Cię i w dodatku niesamowicie cuchną. Wyrzuć ten worek, na cholerę go tachasz?" Wnioski: depresja to życie tym co najgorsze, złymi wspomnieniami czy traumą. Zostawisz to gdzieś za sobą to ponad pół sukcesu by pokonać depresję. Pozdrawiam, wyrzutek.

10/08/2017 22:34:14

brainonfire321 Depresja zaczyna kielkowac przez negatywne uczucia i myśli,jak juz pisałam.Mysle,ze powiedzenie "zostaw to,co zle za sobą i sie nie odwracaj" wydaje sie być proste,a tymczasem wcale takie nie jest.Trzeba wiedzieć JAK to zrobić.Wyobraz sobie,ze jesteś owadem i ladujesz w sieci pająka,a teraz spróbuj sam o własnych silach sie wydostać.

10/08/2017 23:48:38

qanov Nie napisałem, że to proste. Miało to na celu zwizualizować pewne sprawy. Nie martw się, o depresji wiem więcej niż myślisz. A "JAK" się od niej oderwać, na pewno nie powie Ci psychiatra, psycholog czy lekarz. Chyba, że masz farta i trafisz na kogoś, komu na tym naprawdę zależy byś wyzdrowiała.

11/08/2017 18:52:13

brainonfire321 Akurat jestem w połowie drogi.Pozdrowienia.

13/08/2017 0:12:16

qanov Trzymam kciuki.

13/08/2017 13:42:22

odpowiedz

braknicku Tak się zastanawiam, że w sumie spóźniłaś się z tymi wpisami o parę lat na tym portalu, który jest już trochę na wymarciu. Ta ogromna idealizacja choroby, którą pielęgnowało się tak sowicie, w końcu do niczego nikogo nie doprowadziła. Jakoś tak już z przymrużeniem oka na to patrzę, czytam to co piszesz. To żaden czarny motyl o którym piszesz, żadna odłożona słuchawka, żaden zgubiony portfel, żadna wyidealizowana metafora tej czarnej mazi, która wysysa z człowieka energie i jest jak pasożyt. Ładnie jest wzbudzić poszerzyć w człowieku świadomość wyuzdanymi pięknymi słowami, ale to się trochę mija z celem. Po co się tak w tym zatapiasz, to mnie najbardziej ciekawi?

11/08/2017 1:12:28

napelnijskarbonke To chyba dobrze dawać ujście emocjom, chociazby przez pisanie. Ważne, by robić to, co pomaga. jedni znajduja siłe w dzieleniu się z innymi swoimi doswiadczeniami. Nie msuisz tego rozumieć

11/08/2017 8:59:08

brainonfire321 To Twoje zdanie i masz do niego prawo.Piszesz,ze nikogo do niczego nie doprowadzila i dziwie sie,bo mnie przeciez doprowadzila,mi to pomaga,gdyby nie to nie byloby mnie tu,gdzie teraz jestem(chodzi mi o etap walki).Nie uważam,ze sie spoznilam,bo swiat ciągle sie z tym zmaga,wiec depresja nie jest zamkniętym rozdzialem.Nie uważam tez,ze to się mija z celem,bo ja jestem w drodze do jego osiągnięcia i wiesz co?mam sie dobrze.O poglądach możesz dyskutować,ale o uczuciach juz nie.Zauwazylam,ze pesymizm calkiem Toba owladnal,cóż.. Nie moja sprawa,nie mieszam sie w to,ale to ze Ty tak masz,nie oznacza ze inni muszą,wiec daj troche miejsca na optymizm.
Po co się w tym zatapiam? Nie zatapiam tylko wynurzam to,co istotne.Walczę z depresja i mam wrażenie po Twoim komenatrzu,ze tego nie rozumiesz i nie musisz jak zostalo to ujęte w powyższym komentarzu.Ludzie lubią sie wypowiadać na temat,o ktorym nie maja pojecia.To jest ciekawe.To co pisze we wpisach mi pomaga i wiem,ze dzieki zmianie sposobu myślenia daleko zaszlam i wierze,ze innym to tez może pomoc,ale nie musi,bo każdy przezywa to inaczej,jednak laczy depresje jedno-kazda depresja jest czarna.

11/08/2017 12:06:07

odpowiedz

watercantcoolmedown Bardzo dobrze piszesz. Bardzo dobrze radzisz. A wiesz dlaczego? Bo rozumiesz i znasz z autopsji. Jeśli Cię to w jakiś sposób pocieszy to wiedz, że nie jesteś sama ;)

10/08/2017 20:48:45

brainonfire321 To naprawde bardzo motywujące,cieszę się,ze ktos tu jesteś,ze Ty jesteś.Tak,bardzo mnie to pociesza.

10/08/2017 21:01:41

odpowiedz

artru Widzę, że u Ciebie mnóstwo doświadczenia, trafnych rad oraz dużo motywacji. Jestem pod ogromnym wrażenie Twego lekkiego pióra. Masz naprawdę smykałkę do pisania, a raczej do pomocy w odnalezieniu "siebie" innym...
Szacunek z mojej strony.
Pozdrawiam.
- Karma

10/08/2017 20:26:00

brainonfire321 Dziekuje! To dla mnie bardzo dużo!

10/08/2017 20:32:54

odpowiedz