Limanowa.
Izabela, która mnie zapewne zabije.
Everybody rock'n'roll!
Pospolita mucha domowa jest szkodnikiem występującym na całym świecie. Jest niewielka (samica jest większa od samca osiąga do 7,5 mm długości), na ciemnoszarym tułowiu widoczne są podłużne paski. Nogi zakończone są pazurkami i przylgami. Posiada aparat typu liżącego. Oczy złoto-czerwono-brunatne zapewniają 360° pole widzenia. Jest typowym synantropem. Mucha lata stosunkowo wolno, ok. 8 km/h, uderza skrzydłami do 33 razy na sekundę. Muchy są aktywne w dzień, lubią ciepłe nasłonecznione powierzchnie. W budynkach podczas nocy lub w chłodne dni muchy zazwyczaj odpoczywają na podłogach, ścianach, sufitach.
Tyle jeśli chodzi o teorię. Bo póki co, mucha nie wygląda jeszcze tak przerażająco. Jednak wyobraźmy sobie sytuację: leżysz spokojnie w swoim łóżku, szczęśliwy, że właśnie nadszedł ten moment kiedy to możesz udać sie na długo oczekiwany spoczynek. Zamykasz oczy, wtulasz się w kołdrę i wtedy słyszysz TO... To czyli najbardziej upierdliwy i doprowadzający człowieka do szału dźwięk jaki istnieje. BZYCZENIE MUCHY.
Początkowo starasz się tego nie zauważać. Z czasem jednak ciarki zaczynają ci przechodzić po plecach, ręce zaciskać w pięści, aż w końcu zrezygnowany wstajesz i śięgasz po gazetę, but, czy choćby ukochanego misia, aby tylko pozbyć się szkodnika. I tu zaczyna się moja kłótnia z biologami.
Nie wiem jakie muchy oni widzieli, ale ta, która dziś w nocy grasowała w moim pokoju na pewno nie miała 7,5 mm długości. Gdyby zmienić tę jednostkę na centymetry - w porządku to już byłoby bliższe prawdzie. I kto mierzył predkość lotu muchy? 8 km/h?! To chyba z moim wrodzonym pechem trafiłam na jakiegoś muszego Kubicę. Muchy żyją w dzień i odpoczywają w nocy??? Tere-fere. Chyba w laboratorium. Bo na pewno nie na Piłsudskiego.
Wiele osób zapyta - po co zabijać muchę? Nic mi przecież nie zrobiła. Żyje tylko 4 tygodnie, dlaczego jeszcze skracać jej życie?
NIC MI NIE ZROBIŁA? To, że od początku lata nie pozwala mi się wyspać oznacza, że nic mi nie zrobiła??? Ma bezpośredni wpływ na moje samopoczucie co ma bezpośredni wpływ na mój stosunek do innych ludzi co wiąże się z tym, że niedługo chyba będę musiała zostać pustelnikiem i zamieszkać w dzikiej głuszy. Oto co własnie może zdziałać zwykła mucha. "Ale przecież ona nic mi nie robi!". Tia...
Co bardziej przerażające - jeślui daruję jej życie, a ona wreszcie opuści moje mieszkanie, to poleci gdzieś i rozmnoży się do 2000 egzemplarzy. I w prostym przeliczniku - za 4 tygodnie zamiast jednej muchy będę mieć w pokoju dwa tysiące. I ktoś się mnie jeszcze pyta czemu zabijam muchy? Ludzie! Egipcjanie nie wiedzieli o plagach, które ich czekają więc nie mogli się na nie przygotować. Uczmy się na błędach! My mamy wyraźnie symptomy zbliżającej się jedenastej plagi! Jeszcze jest czas, aby ocalić ziemię. Więc zamiast zajmować sie dziurami ozonowymi, doliną Rospudy i dziurą budżetową to do jasnej cholery - bierzcie gazety i do roboty! Jeśli zjedzą nas muchy, to nawet obwodnica Augustowa, czyste rzeki i wysokie PKB nam nie pomogą.