Szczęście :D

W tym tygodniu mama poprosiła mnie abym napisała wierszyk dla jedenastoletniego chłopca o tym gdzie mieszka szczęście. Nie było to proste, bo temat szczęście to temat rzeka, można by wiele o tym powiedzieć. Dla każdego z nas szczęściem jest co innego, każdy z nas ma własną piramidę wartości, każdy inne pragnienia ale każdy z nas pragnie być szczęśliwym. Ja przez ostatni czas jestem bardzo szczęśliwa, nie pamiętam kiedy ostatnio byłam tak szczęśliwa ale, no właśnie znalazłam jakieś "ale"  gdzie w byciu szczęśliwym nie powinno być żadnego "ale", no niestety ja je znalazłam,, moje "ale" dotyczy strachu, boje się, że moje szczęście zniknie tak szybko jak się pojawiło, bardzo się tego boje. Pewna osoba powiedziała mi wczoraj, że z tym strachem trzeba walczyć bo może on odebrać radość ze szczęścia. Szczęście może minąć ale dopóki trwa trzeba się nim cieszyć. Nadzieja w naszym sercu jest częścią szczęścia, dzięki niej zakwita w nas ziarenko szczęścia, które może rozkwitnąć. Prawdziwego szczęścia nie da się ukryć, nawet gdy starasz się ukryć swoje szczęście z całych sił to i tak Ci się to nie uda, po prostu szczęście lubi być widoczne. Ostatnio ktoś mi powiedział " Aniu jak Ty dzisiaj ślicznie wyglądasz, tzn. wyglądasz tak samo cały czas ale dzisiaj tak jakoś inaczej". Domyśliłam się co ta osoba miała na myśli, po prostu gdy człowiek jest szczęśliwy to promienieje tą swoją radością i szczęściem.

Na koniec załączam swój wierszyk, który napisałam

 "Gdzie mieszka SZCZĘŚCIE?"

Jak myślisz gdzie mieszka szczęście?
Na pewno nie w tramwaju ani w żadnym konkretnym mieście
Choć wydaje Ci się, że szczęście mieszka daleko
Ono jednak jest blisko, tak blisko jak w lodówce mleko

Czy myślisz, że szczęście znajdziesz w urzędzie?
Jeśli tak, to jesteś w błędzie.
Szczęście jest w uśmiechu drugiego człowieka
Człowieka, który na Twoją pomoc czeka.

Dużo uśmiechu życzę