Niedokończone...

Wczoraj zastanawiałam się nad własnym życiem. Zauważyłam ile jest w nim niedokończonych spraw, niewypowiedzianych słów i nierozwiązanych sytuacji. Nie jest to miłe uczucie, gdy uświadamiasz sobie, że wszystko za co się zabierasz nie udaje się albo nie zostaje skończone. Ale nie powinniśmy się poddawać, póki żyjemy powinniśmy starać się spełniać nasze marzenia, nawet te małe i głupie, ale każde spełnione marzenia powoduje uśmiech na naszej twarzy, sprawia, że stajemy się szczęśliwsi. Prawda, może nie wszystkie marzenia uda się nam spełnić, bo nie wszystkie są dobre dla nas, Bóg wie co jest nam potrzebne, bez czego nie możemy żyć, ale jeśli będziemy siedzieć w domu przed telewizorem czy komputerem i nie kiwniemy nawet palcem to nasze marzenia się nie spełnią same. Później analizując wszystkie sytuacje stwierdzimy, że przegapiliśmy tyle okazji aby spełnić nasze marzenia, będziemy źli na siebie, ale zamiast tej złości powinniśmy otworzyć oczy i serce i zacząć spełniać nasze marzenia.


Ale nie o marzeniach chciałam pisać, myślałam dość dużo o wszystkich niewypowiedzianych słowach, które zachowałam w sercu, ile razy mieliście tak, że chcieliście coś komuś powiedzieć a zabrakło wam odwagi, mi to zdarza się bardzo często, czasami jest mi to łatwiej gdzieś napisać niż powiedzieć komuś co czuję. Później żałuję tych wszystich niewypowiedzianych słów, może moje życie wyglądałoby inaczej gdym otwarcie mówiła co czuję. Ale nie jestem z tym sama bo każdego dnia każdy z nas przywdziewa inną maskę, staramy się za nią ukryć nasze uczucia, nasze samopoczucie, nie chcemy aby cały świat się dowiedział, że jest nam smutno, nie chcemy aby ktoś się nad nami litował, jednak przy osobie zaufanej, przy prawdziwym przyjacielu jesteśmy zawsze sobą, nie mamy wtedy żadnej maski, z nim możemy się pośmiać, wypłakać mu się a przede wszystkim on nie zadaje głupich pytań "co się stało?" czy "dlaczego płaczesz?" po prostu jest, przytuli nas, wysłucha i zrozumie. Taki prawdziwy przyjaciel to SKARB.


Na tym kończę swój dzisiejszy wpis bo zaraz na uczelnie trzeba iść

Życzę wszystkim miłego dnia i dużo uśmiechu na twarzy