Hey Hi Hello
Zwodzę, rywali po drodze mijam,
Jestem długowieczny jak Roger Milla,
Jak Milan stosuję ostre catenaccio,
Bragadoccio znane tylko prawdziwym graczom,
Koszę jak Hajto z Kłosem,
Biegnę rajdem, crossem, strzelam jak Klose,
Sztuczki techniczne? Prosze,
Bieg, na piętkę, do tyłu, strzał, bramka,
Przy mnie jeste¶ jak trampkarz.
Powiedz ilu typów takich jak ja znajdziesz,
GroĽny jak w ataku Patrick Kluivert,
I fajnie, biegnę rajdem jak Quaresma,
Dam Ci frajdę, nawet je¶li mnie nie znasz,
Obrona leży, piłka trzepocze w siatce,
Nie boję się uderzyć kończę kolejn± akcję,
Jak Dida bronię, w obronie jak Nesta,
Nie strasz mnie, nie straszna mi presja,
Nie groĽ mi, chcesz zwycięstwa przestań,
Jeste¶ słabszy/a niż Liechtenstein.
Gram jak Joaquin, pokazuje wasze braki,
Dlatego wielu ludzi lubi moje draki,
Poza tym po modlitwie chętnie sprawię Ci dzihad,
Trafiam do celu jak po wolnych Kahveci Nihad,
Snajper Warzycha, albo Mario Jardel,
Zawsze drogę do Twej bramki znajdę,
Graj więc, ale stracisz kolejne gole,
Bo gram jak w powietrzu Jan Koller,
Mój atak to kataklizm dla obrońców,
Chcesz zrobic w¶lizg, weĽ się odsuń,
Trafiam celnie jak Loko, kiwam jak Okoń,
Twój występ jest wtop±, szukaj szczę¶cia w Intertoto...
Typowe bragadaczio czyli przechwałki ;]. Proszę nie interpretować dosłownie, wiele znaczeń metaforycznych.
Zdjęcie z 21 (chyba) grudnia. Zrobione na grodzie (z reszt± za nami wielki napis "widzew"). Od lewej: Fidżi (matrix xD), Miuy, Maroo i moja skromna osoba.
Cóż tu napisać? Ostatnio wjeżdżam sporo niekatolikom i nieheteroseksualistom. Trudno, takie mam pogl±dy. O ile toleruję wyznawanie innej religii (no chyba, że jaka¶ żmieszna sekta) to nietrawię bi i homoseksualizmu. Jestem typowym homofobem. Trudno. Dzi¶ już nic nie będę prawił, bo historia goni.
Ludzie się zmieniaj± < zaczyna inny w±tek > . Kazik pisał, że "trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym, trzeba być głupim, by móc stać się m±drzejszym". No i to chyba prawda, musi przyj¶ć na każdego jaki¶ mały kryzys. W takich chwilach człowiek bardzo dużo my¶li, rozumie wiele rzeczy. Niepokoi mnie jednak inna sprawa. Otóż w Księdze Przysłów (wersetów nie pamiętam :P) stoi co¶ w ten deseń: "bo prawy siedmiokroć upadnie i wstanie, a bezbożni run± w nieszczę¶cie".
Piosenka, która wczoraj towarzyszyła mi podczas postserii ćwiczeń
Pozdrawiam dzi¶ Norbiego z Gniezna. Zapraszam na Hallera pało :P
Do zobaczenia usłyszenia i poczucia.