powiem wam, że byłam sobie dzisiaj z Kukuśką w Rudach.. tak całkiem spontanicznie i niezaplanowanie. wyciągnęłam ją z domu zanim się całkiem skapnęła o co chodzi i zaczęła marudzić, że jej się nie chce.
ale jaki ja szok przeżyłam, jak przyjechałam pod jej dom, tak sobie patrzę, a tam kuźwa balustrada na balkonie.. i normalnie stałam i się zastanawiałam czy dobrze trafiłam..
no ale pojechałyśmy i Kuka wzięła ten swój kradziony rower.. no ja nie wiem, że jej tak nie było wstyd.. w ogóle wiecie, jak ona ten rower ukradła? tak normalnie w biały dzień.. siedziałyśmy sobie na ławce nad stawem z Olą i Olą, a tam w tym takim stojaczku na rowery stał sobie Pan Rower.. taki sędziwy, dystyngowany i majestatyczny Pan Rower. poważny, aczkolwiek nie stary i pełen jakiegoś wewnętrznego uroku.. no i on tak sobie stał, więc mówię Kukuśce, że on kuźde podobny do jej rowera, no bo wiadomo, że Kukuśkowe rzeczy wszystkie pałają naturalnym pięknem i wdziękiem. no ale ta szuja na początku nie chciała mi wierzyć, ale potem, najwyraźniej ją przekonałam o cnocie i niematerialnej wartości tego rowera, więc go sobie tak po prostu po świńsku zajebała. tak normalnie wzięła go sobie i odjechała, jakby był jej!
szuja z tej naszej Kuki, nie? nawet nie wiedzieliście.. wydaje sie taka milutka ..
no ale.. dojechałyśmy dzisiaj do parku i chciałam pofocić kwiatuszki, ale ona mi nie pozwoliła.. bo padało..;/ ale 15 minut później to już mogłam leżeć na torach w białej bluzce, na twardych kamieniach.. wtedy żadne anomalie pogodowe jej nie przeszkadzały..
ale kurcze, teraz tak serio, to zdolny z niej fotograf, zdolny
no.. i w ogóle, nie wiedziałam, że wy w Pilchowicach macie taki zajebisty park.. byłyśmy tam z Szyszką i Czuprynką.. normalnie wow.
pa Robaczki. *;
Inni zdjęcia: 1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskow