~janpalony Jesteś jak marihuana, chcę mieć Cię od rana, jarając każde Twoje słowo, jesteś przejebana. Nie ma takiej drugiej, nikt nigdy nie znalazł, Ananasowy świat powoli mnie otacza. Nie bronię się bo i w sumie po co, bądź czujna, odwiedzę Cię jutro nocą. Bo masz ten styl, masz to coś w sobie, każdy Twój uśmiech w całości chłonę. Nagłe dobranoc i do usłyszenia, jesteś nie z tego świata, halo Ziemia.
~janpalony Shisha, pękła aparatu klisza, nadszedł czas Panicza. Ananasowy świat zwariował przez te lata, całkiem niedawno zwykła małolata. Teraz kobieta, dojrzalsza niż kiedykolwiek, ej dziewczyno spędzasz mi sen z powiek ;)