photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 STYCZNIA 2014

PODSUMOWANIE ROKU 2013 2/2

 

TRak więc rok 2013 z jednej strny był dobrym sezonem z Unisono. Chyba pierwszy raz mam wrażenie, że cały zas progeresowaliśmy i kolejny sezon będzie jeszcze lepszy bez cofania się bez ograniczeń ze strony jego lub moich. Z drugiej strony śmierć babci, niedokończenie w planoanym terminie prac mgr.. naciski ze strony rodziny w znaleznieniu pracy. Zaś z kolejnej strony znaezienie pracy ale  na pewno nie wymarzonej przez rodziców bo przy koniach, choć jakby nie patrzeć ja jestem zadowolona i czuję że to kocham. Gdzie tu jest logika, gdzie najlepsze rozwiązanie, tego długo nie bedę wiedzieć, które decyzje był+ dobre a które niekonieczjnie, ale wiem, jże jakbym nie spróboweała to żałowałabym na pewno.

 

Takl więc wchodzę w 2014 pełna nadziei. Od niedawna jeszcze do Bolęcina przyjechała Siwa Bella na któŽej jeżdżę. Holsztynska 6-scio latka fajnie skacząca aczkolwiek do ujeżdżeniowej pracy. Był+ też dylamety w stosunku do niej, ale to jeszcze nie czas na swojego konia, jescze nie w tym momencie. Muszę pewne sprawy pozamykań i trochę ogarnąć swoje zycie.

 

Plany na 2014? Dużop ich. PRzede wszystkim obronić się zanim zacznie się sezon koniecznie. Bo potem juz sie nie zmobilizuję. Muszę musze jakoś to zrobić przysiąść i napiisac, pojechac kilka razy na uczelnie i zrobic badania.

Potem sezon z Unisono, który w ciągu roku zrobił się moim numerem 1 i podstawowym koniem. Po cichu liczę, ze uda się pojechać 1* w tym sezonie. Ujeżdżeniowo progresuje, skokowo też, a czy na krosie nic nas nie zaskoczy nie przekonamy się jak nie spróbouemy.

Oprócz tego jeśli uda się Stefkę przygotować a bna to liczę to też planuję z nią starty w wkkw, może zdążymy na lipcowy Facimiech? Byłoby miło:)

Z Prymkiem pewnie skupimy się na skokach, koń fajnie skacze, ja już zaczynam go czuć to czemuby z tego nie korzxystać.

 

Co do reszty to zobaczymty. W Bolęcinie dużo nowych koni, nie wspomniałąm o Muńku nowym folblucie,  na którym też miałam okazję siedzieć:) 3 konie do regularnej pracy to już sporo ale jeszcze na siwą Bell udaje mi się go wygosporadować trochę wiec jeśli chodzi o nią to bardzo ciekawa jestem jej losów i tego jak się plany wobec niej potoczą, póki co jeśli tylko będę miałą okazję na pewno będę z nią współpracowała.

 

Oczywiście mimo, że takie długoe to podsumwoanie wyszło o wielu rzeczach nie zapomniałam. A teraz przydałoby się też wspomnieć bo były pierwsze sukcesy mojej pracy instruktorskiej - udany wyjazd z dziewczybnami na egzamin na odznaki. Są plany już na kolejne, tak więc oprócz włąsnego rozwoju ciesszę się z rozwoju moich podopiecznych i mam nadzieję, że uda mi się rozwijać na obu płaszczyznach. Mam też nadzieję, że moi uczniowie będą zadowoleni z dalszej współpracy i razem będziemy cieszyć się z jej owoców.

 

Wrr.. teraz widzę, żę ucięło mi końcówkę o wczorajszym dniu, trudno napiszę ją innym razem bo mamy nowego mieszkańca ikariou:)

Komentarze

bonitowa Madziu,organizujecie w ikarionie odznaki?i czy są już w planach na ten rok jakies zawody u was?
07/01/2014 13:55:23
bliskonatury Póki co na odznaki tylko przygotowujemy a zdawać jeździmy do Bolęcina bo Ikarion jeszcze nie ma certyfikatu. Na pewno będziemy dążyć do zrobienia go ale to pewnie trochę potrwa wiec do tego czasu egzaminów organizować nie będzie można. Co do zawodów mam nadzieję, że się coś uda zorganizować ale póki co nie ma konkretnego terminu..
07/01/2014 22:07:26
robakt Luzaka na sezon masz :)
07/01/2014 12:21:27
bliskonatury trzymam za słowo bo jak się uda wszystko co bym chciala to luzak się przyda jak najbardziej:)
07/01/2014 13:12:20
yesterdaaay świetne zdjęcie ;* . zapraszam do mnie ( notka ) :)) !
07/01/2014 11:59:47
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bliskonatury.