Tyś jest moja Raissa, i życzenia będą długie, bo powinny takie być.

Kochana, nie wiem jaki wiatr Cię do mnie przywiał, nie wiem co sprawiło że ponad pół roku temu postanowiłam wystukać do Ciebie coś po raz pierwszy na klawiaturze. Intrygujesz mnie. Każdego dnia bardziej i na nowo. Wszystko co mogłabym o Tobie powiedzieć to to że po prostu jesteś piękna. Od środka jeszcze bardziej. Jak stary plakat retro z porwanymi rogami, jak kubek ciepłej czekolady w taki ponury jesienny deszcz. Paraliżuje mnie twój uśmiech, radość, twoje słowa. Nie zmieniaj się dla nikogo. Jesteś tak wyjątkowa że powinnam czuć się cholernie szczęśliwa że udało mi się Cię poznać.

Ty dobrze wiesz czego Ci życzę. Życzę Ci tego o czym rozmawiamy każdego wieczora. Życzę Ci uśmiechu, to właśnie z nim jesteś tak wyjątkowa. Prawdziwych przyjaciół, tego zaufania które straciłaś, tego co Ci odebrano. To przyjdzie. Warto wierzyć w rzeczy niemożliwe. Kocham Cię przeokopnie.

<3.