Cześć to ja. Prezentuję prezent dla mojej starej żony. Pominę fakt, że ta siateczka kosztowała więcej niż prezent ^^ ^^ ^^
Był to bardzo miły wieczór ^&^ Fajnie jest się spotkać z fajnymi ludźmi. I nawet polubiłem karaoke ^^
Również pierwszy raz w życiu nie narobiliśmy u żony bajzlu. xP Tylko Kacha chciała wyskoczyć przez okno... ale jej to wybiliśmy z głowy. ^^ Mam dużo zdjęć także pewnie większość z nich się tutaj pojawi.
Impreza wysiadła gdy Tynia, Justyna i Kacha nie mogły ustać na nogach. Położyły się na dywanie i oglądały brazylijską telenowelę. :| ^^
Za chwilę jadę odwiedzić rodziców. Kiedyś trzeba się w domu pojawić. ^^ Nic nie wiedzą, że przyjechałem także zobaczymy jaką
minę zrobią, jak mnie zobaczą. xP
Coś jeszcze dzisiaj napiszę. Mam potrzebę napisać długą, bardzo długą notkę... Dręczy mnie tyle rzeczy.
Ćeść.