Seems to never be better...
Dodano: 28 KWIETNIA 2008
Słońce raziło ją delikatnymi promieniami. Było bardzo ciepło, co oznaczało, że dłuższy spacer jest jak najbardziej wskazany. Szła z lekką nutą niepewności i obawą, że ktoś zauważy rozmazany makijaż i różowe policzki. Słyszała w oddali śmiejące się dzieci, bawiące, jakgdyby nic się nie wydarzyło. Spojrzała w niebo i zatopiła się w dźwięk śpiewających leśnych ptaszków. Miała ochotę upaść i leżeć tak do końca życia, aż nie odnajdzie jej wymarzony książe z bajki, który będzie ją kochał całym sercem, traktował jak księżniczkę i rozpieszczał... Rozmarzyła się tak bardzo, że o mało nie potrącił jej rowerzysta jadący leśną drogą. Robiło się coraz zimniej i później. Tak bardzo nie chciała tam wracać. Do pustego domu, z przebiałymi ścianami i bez jakiegokolwiek zapachu ludzkiej duszy, no, może prócz zapachu psa... Zmęczona wróciła do domu. 19.26. Nie miała już ochoty na nic. Zaraz po wejściu do domu rozebrała się i poszła napawać się zapachem swojej pachnącej pościeli.
Komentarze
Użytkownik usunięty
strasznie podoba mi się ta opowieść w sensie że ciekawa żeby nie było =)
29/04/2008 18:14:00
Użytkownik usunięty
Coraz bardziej bardziej ^^ Kurde no, nie mogę się doczekać final chapter ^^
...
są jakieś spojlery w necie? ;D
Muahh :*
...
są jakieś spojlery w necie? ;D
Muahh :*
28/04/2008 21:17:59
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika blackwidow91.
Informacje o blackwidow91
Inni zdjęcia: ... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallerySeverus i Lily... harrypottergallerySzczęśliwy Severus... harrypottergalleryKomplet czarna mini koniczynka otienWidoczek andrzej73
