47.

Natalia Gomez.

Witajcie kochani. Przepraszam, że mnie tak długo nie było, ale ciągle zamieszanie, nagrywanie kawałka "Hit The Lights". Nie będę wam opisywać wszystkich dni w których mnie nie było, na pewno nie zmieściło

by mi się to w notce. Na paradzie było wesoło. Dokładnie to było to w DisneyLendzie w USA. Kiedy dojeżdżaliśmy do Stanów Zjednoczonych mieliśmy z Justinem jeszcze próby w samolocie, żeby jakoś lepiej wypaść na żywo. Kiedy już dolecialiśmy wysiedliśmy razem z samolotu i ruszliśmy w stronę ulicy na której miała być cała parada. Po tych próbach kiedy lecieliśmy Justin poprosił o sheyki dla mnie i dla niego. Wziął go i w tym czasie cały wylał się na jego spodnie i koszulkę. Był wkurzony, było to widać po jego minie, a ja nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Chwycił za shake i wylał lekko na mnie. Wkurzyłam się, ale miał szczęście, że plama była tylko na koszulce. Zdjęłam szybko bluzkę i założyłam nową, a Justin był z siebie dumny i nie mógł oderwać wzroku jak siedziałam tylko w samym staniku. Co jeszcze to parady to zaśpiewamy: Hit The Lights, Winter Wonderland, Love You Like A Love Song Baby i jeszcze kilka świątecznych piosenek bo w końcu to święta. Razem mamy zaśpiewać czyli jako duet: Fa La La, All I Want To Christmas Is You, Mistletoe oraz Santa Claus Is Coming To Town. Organizatorzy powiedzieli nam, że parada nie będzie trwała długo, ale ludzie na pewno zapamiętają ją do końca życia bo ma być świetna zabawa. Nie mogę się doczekać, już nie długo.