Natalia Gomez.
Duet wyszedł świetnie, przynajmniej prezydent tak powiedział więc jesteśmy szczęśliwi. Później pochwalili nas rodzice. Kiedy wyszliśmy wszyscy z sali ja z Justinem postanowiliśmy wpaść jeszcze przy okazji do jakiejś dobrej restauracji. Złapaliśmy się za ręce i szukaliśmy jakiejś dobrej. W końcu do jakiejś weszliśmy. Usiedliśmy w stoliku i zamówiliśmy kolację. Jedliśmy i rozmawialiśmy jak będzie wyglądać nasz wieczór i co z hotelem. Po chwili znowu dzisiejszego dnia usłyszałam dźwięk komórki Justina. To był mój tata, ale czego on chciał? Otóż powiedział nam, że rodzielił nasz dwuosobowy pokój na dwie jednosobówki. Myślałam, że się załamię. Justin zaczął się z nim kłócić i musiał wyjść z restauracji, ponieważ tata chciał ze mną rozmawiać. Rozmowa trwała krótko, powiedziałam, że tak nie chcę bo Justin jest moim chłopakiem i w ogóle to zabezpieczamy się. Tata na to, że koniec kropka. Będzie bacznie obserwował moje drzwi od pokoju całą noc, a jeżeli to nie poskutkuje to wyjeżdżam z nimi do domu.