Bo mi się Cannes przypomniało.. xD
Tak ciepło, słonecznie, nie to co ostatnio..
Jakoś tak, na nic nie mam czasu. za dużo obowiązków na dobę ;/
Ale za to ludzie wspaniali (nawet z panem R. się ostatnio dogaduję, a to już więcej niż dziwne).
Nawet w weekend mój świat obraca się pomiędzy niemieckim a matmą.. ;/
Mam już chyba dosyć wszystkiego, nawet niemieckiego.. xD
Ale do studniówki coraz bliżej ;D