"Wiara w wampiry była powszechna na całej Słowiańszczyźnie, a [b]praktyki antywampiryczne [/b]były stosowane aż do XX w. Co ciekawe przebicie kołkiem nie było jedyną metodą. Stosowano też [b]przecinanie[/b] kolan i innych [b]stawów[/b], umieszczano pod plecami noże i inne ostre przedmioty, [b]obcinano głowę i zakopywano ją w innym miejscu, bądź umieszczano między nogami, [/b]przywalano delikwenta głazami. Wiara w wampiry być może brała się stąd, że człowiek po śmierci przechodzi gigantyzm pośmiertny, czyli [b]rozdęcie ciała gazami gnilnymi[/b]. Stąd opisy potencjalnych wampirów jako istot rozdętych, opitych krwią (staropolskie ąpir oznacza kogoś rozdętego). Wbiciu kołka miał towarzyszyć syk śmiertelnie rannego potwora, tymczasem mógł to być dźwięk nagle wyzwolonych gazów."