nie czuje nog o.o zamiast isc do szkoly moja genialna przyjaciolka wymyslila aby pojechac do wroclawia i doslownie mnie zaciagnela do pociagu xD i tak 5 godzin lazenia po tym pięknym mieście w pelnym sloncu bez zadnej przerwy na odpoczynek ;d fajnie bylo sie tez zgubic i okrazy kosciol 5 razy xD  ogolnie bylo fajnie ale teraz trzeba jakos sobie usprawiedliwic nieobecnosc w szkole ;D zeby miec energie to zjadlam tam pol tabliczki czekolady a 2 pol ona ale i tak dzien zaliczam bo to szybko spalilysmy ;D

bilans :

I - 2.5 malych kromek razowych z szynka papryka salata i szczypiorkiem

II - kanapka razowa z szynka

III - jabłko

IV - pol czekolady

V - troche bigosu +czerwona kapusta,ogorek kiszony 4 male kopytka i 2 male razowe (resztki doslownie ktore zostaly w domu xd)

nadal kalori jeszcze nie licze ;d

co do aktywnosci to zaraz ide na rowerek stacjonarny i hulahop zacne krecic ..nie czuje niczego no ale co tam ;D

fuck yeach 9 minut wytrzymalam na rowerku i 5 min.hulahop zanim nogi nie odmowily mi posluszenstwa xD

a jak u was?;> ktoś z wro? bo jeszcze tam zawitam ;D

zaliczone

niezaliczone

pół na pół

ważenie i mierzenie

1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69