Na zdjeciu mój brzusio, dokłądnie 10min temu, teraz wygląda tak samo.
Wydaje mi sie, czy powoli oponka schodzi? jak to Waszym okiem wygląda;>?
Słuchajcie.. jestem z siebie dumna dosłownie. Nie chciałam już edytować bilansu z popołudnia więc piszę jeszcze raz:
ś- nic.
2ś- pizza (mała) ok 200kc, ice tea w puszcze,ok 30kc -nie wypiłam sama.
o: kawa mrożona z lodami 150kc. ,obiad - kawałek kurczaka ok.140kc , kawałek ziemniaka (ok. 30kc.), i surówka z pomidorami90kc
k- nic !
-ćwiczenia
wf, bieganie = 600m (58s.) x 2 = 90kc
szybki marsz 5km z 8kg torbą -.' - 107kc ?
bieganie o 19ej- 30min- 267kc
brzuszki 100- 25kc?
1 dzień a6w-
więc:
jedzenie : ok. 640 - 309 = 331
o ile dobrze policzyłam,
mam nadzieję, że tak będzie już codziennie.
spadam na rodzinka.pl i you can dance, baj Miśki :*