Jak najbardziej do dupy. Dzień można już uznać za jeden z wielu najgorszych . :) Cmentarze odwiedzone. Chyba pierwszy raz nie zostaliśmy u rodzinki. choć zawsze w ten dzień zostawaliśmy w Suchym Dębie, dziś jest inaczej. Cholercia, wszystko się zmienia. Tęsknię za dzieciństwem. Ale cóż. `To co było już nie wróci...`. A chuja, piszę 3x i usuwam,bo uważam,ze to co piszę, jest bez sensu głębszego. To tyle, dziękuję, do napisania za jakiś czas [czyt. jak mi sie zachce i bd zdjęcia. -,- ]
I nagle pojawiła się nadzieja, że wszystko będzie jak dawniej
Że znów będę się przytulac do twego ciepłego ciała,
całować namiętnie Twoje usta, słuchac twojego szybkiego bicia serca,
patrzeć w Twoje niebieskie oczy, i liczyc rzęsy,
i pieprzyki, choc i tak znam doskonale ich liczbę ,
będę trzymać Twoje dłonie, w których topią się moje,
znów będę w raju.