cześć skarby ! ; *
wiem, że rzadko tu piszę, ale jakoś tak nigdy nie mogę się zebrać, tymbardziej, że dziś znów normalnie jadłam.
wczoraj jedynie zjadłam tylko śniadanie, potem kawałek ciasta i ogórki do wódeczki <3
ale czuję, że znów mogę wrócić do dawnych nawyków. chui, że nie będę miała cycek, ale będę chudziutka, lepsza ; )
kocham Was. ; *
sącz ile z moich ust możesz wysączyć.
teraz jeszcze tylko fizyka i niemiecki. damn it.