zawalam.
ś- leczo+ kotlet+pół bułki z ziarnami
pół ciasta i jakieś inne ciasto+ 2 ciastka ( moi rodzice mają rocznice ślubu )
jeszcze tylko jakiś mały obiad i wychodze z domu. poza domem nie jem, wiec ok.
dużo pochodzę, może spalę te grzeszki.
jutro biwak, czyli mało jedzenia. latwiej na takich wyjazdach <3
kocham Was ; * chudego
Patrzę, zostaliśmy sami
Zobacz, pytam - gdzie oni?
Ona zbliża swoją dłoń do mojej dłoni
I mówi - nie martw się o nich
Po czym zbliża swoje rozpalone usta do moich
mhmmm ; )