kurwa, nie wiem czemu mam takie szczęście do męskich dziwek. a byłam taka szczęśliwa. w sumie wyjeba, ale jednak. było fajnie, a że zjebał on to niech teraz on płacze. chuje chuje chuje.
dziś zjebałam z jedzeniem. jutro będzie chudo, lekko. nie komentuję, nie dodaje zdjęc, ale odwiedzam Was. kurde nie mam na nic ochoty. jezu jedyne co mnie pociesza to kurwaaaaa 49 kg. jezu objadam się, żre dosłownie a na wadze mniej ahhhhhhh
chce mi się płakać, tak o po prostu bez uczuć.
nie wiem co mam myśleć. wiem, że chcę chudnać.
46 ?
Kocham Was no <3