Jestem po prostu załamana.. Zerwałam z chłopakiem.. lewą połowe twarzy mam spuchnieta,a o oku juz nie mowie.. wszytsko mnie nawala, bylam u lekarza , dostalam antybiotyk, ale i tak musze isc do okulisty.. Wyglądam straszniee;((
cała noc nie spałam, jeśc nie moge,bolą mnie zeby, policek, glowa i nos ..
Nienawidze sie za to co zrobiłam.. ale podobno w zwiazku trzeba byc szczesliwymy, a ja sie tak do konca nie czulam.. meczylam si e..
no ale w tym wszytskim odegrał role moj byly, namieszał w glowie dotego wszytskiego i nie umiem, wolałam to
zrobić teraz niz pozniej i zeby bylo gorzej :(
przepraszam za błedy ale widze tylko na jedno oko..
Miłego dnia chociaz wam zycze :*